Po pierwsze zwiększ...KLATĘ!!!

                Każdy chciały mieć wielką klatę, dlaczego? To bardzo proste, to pierwsza partia ciała którą rzuca się w oczy po zdjęciu koszulki na plażyJ. A tak już na serio to silne mięśnie klatki poza oczywistymi plusami przydają się też m.in. w:

• Sportach kontaktowych- im silniejsza klata tym łatwiej przebić przez przeciwników np. podczas meczu koszykówki
• Poprawia ogólna siłę ramion np. podczas gry w tenisa nasz forhend i bekhend będą o wiele silniejsze ponieważ główna siła zamachu pochodzi właśnie z klaty
• Silniejsze ciosy podczas sportach walki, podobnie jak podczas tenisa , ruchy tudzież ciosy będą o wiele szybsze i silniejsze.

                Przeciętny facet w przeciętnym wieku wyciska na klatę 68kg. Ale przecież Ty nie jesteś przeciętnym szaraczkiem.

Znudziła Ci się woda?

To że przed, podczas i po treningu należy pić dużo wody nie trzeba nikomu przypominać. Ale tak jak z wszystkim "smak" wody też może zbrzydnąć, dlatego dobrą alternatywą jest od czasu do czasu wymienić ja na napój izotoniczny. Nie mówię tutaj oczywiście o tych które można kupić w sklepach, ponieważ po pierwsze są drogie a po drugie sztuczne. Oczywiście czasem np. po zawodach lub w trakcie biegu czy jazdy rowerem gdy na trasie jest dostępny izotonik dobrze jest sobie "łyknąć" gdyż szybko ugasi pragnienie ponieważ jego osmolalność (czyli wskaźnik ciśnienia osmotycznego) jest zbliżona do tego ciśnienia osmotycznego naszych płynów ustrojowych (275-295 mOsm/kg wody), dzięki czemu nawadnia lepiej niż woda. I właśnie dla tej właściwości chciałem przedstawić trzy sprawdzone przepisy na przygotowanie napoju izotonicznego domowym sposobem:

Pierwsza i najważniejsza zasada treningu

Najważniejszą zasadą każdego treningu, poczynając od zwykłego porannego joggingu a kończąc na morderczym wyciskaniu sztangi podczas chest day'a jest ROZGRZEWKA!

Dlaczego rozgrzewka jest tak ważna? Ponieważ jej najważniejszym zadaniem jest rozgrzanie i naciągnięcie mięśni, co znacznie niweluje wystąpienie kontuzji. Każdy sportowiec to potwierdzi zarówno profesjonalny jak i amator- NIE MA TRENINGU BEZ ROZGRZEWKI. Koniec i basta, jeśli jakiś kolega z którym wybraliśmy się by pobiegać śmieje się gdy zaproponujemy rozgrzewkę, nazywając to "stratą czasu" bądź "śmiesznymi wygibasami" to nie traćmy na niego naszego czasu. Może kilka, kilkanaście bądź kilkadziesiąt razy trenuje bez rozgrzewki, ale wystarczy raz by np naderwał sobie jakieś ścięgno, wtedy zrozumie swój błąd, ale na to może być już za późno. Nie będę się tutaj rozpisywał na temat skutków jakie może a przeważnie ciągnie za sobą kontuzja. Wspomnę tylko o najważniejszych:

Dieta nie musi być udręką, dieta to nie głodówka

Poza ćwiczeniami bardzo ważnym punktem jest dieta, ponieważ nawet ciężkie treningi nie będą przynosić odpowiednio dużych rezultatów, jeśli będziemy opychać się pączkami. Przedstawię teraz kilka fajnych a zarazem prostych i skutecznych sposobów na to by nie magazynować nadmiernych kalorii:

Brakuje Ci motywacji? oglądnij nie pożałujesz

CT Fletcher jeden z moich ulubionych mówców motywacyjnych, podchodzi do sprawy może dość specyficznie, często wulgarnie, ale jest to szczere. Szczerość tego co mówi można zauważyć w sposobie wymowy oraz jego postawie, którą trudno określić słowami, trzeba to po prostu oglądnąć!!

Przygotowanie przed biegiem

Bieganie jest jednym z najlepszych sposobów by spalać zbędne kalorie oraz wyrobić kondycję. Dlaczego?

-po pierwsze, biegać może każdy, bez względu na wiek
-by zacząć biegać nie trzeba wydawać pieniędzy na drogi sprzęt, jedynym wydatkiem będzie para wygodnych butów
-biegać można wszędzie, po parku, ulicy, leśnych ścieżkach, plaży a nawet po schodach w bloku
-regularne bieganie poprawia metabolizm, co sprawia, że tłuszcz spala się szybciej, zmniejsza ryzyko chorób, w tym chorób serca, zwiększa siłę mięśni oraz wzmacnia kości

Wymienienie wszystkich pozytywów związanych z bieganiem zajęło by zbyt wiele czasu, dlatego zajmiemy się konkretami.

Trening Dieta Systematyczność

Wszyscy chcą schudnąć, szybko, najlepiej nie wychodząc z domu, nie zmieniając swoich przyzwyczajeń żywieniowych oraz bez jakichkolwiek ćwiczeń. Tak oczywiście się nie da, żadne tabletki, herbatki czy żele nie sprawią że ubędzie nam kilogramów, spodnie z przed pół roku przestaną uciskać, a bicepsy i łydki nabiorą przyjemnych dla oka rozmiarów. Nie ma żadnego magicznego środka który sprawi że nasze warunki fizyczne ulegną nagłej poprawie.

Co w takim razie zrobić by mieć "kaloryfer", przebiec maraton, pociągnąć się 50 razy na drążku? Wystarczy zmotywować się do działania, wyznaczyć sobie cel i trzymać się trzech prostych zasad:

TRENING! DIETA! SYSTEMATYCZNOŚĆ! Brzmi fajnie, ale nigdzie nie wspomniałem że będzie łatwo, ale jeśli będziecie uczciwie przed sobą trzymać tych trzech zasad, wyniki same się pojawią. Nie jest to magia, nikt z dnia na dzień nie przebiegł maratonu, wszystko krok po kroku, ważne by kroczyć do przodu, nie cofać się i powstawać po potknięciach i upadkach.